Stacje ładowania samochodów elektrycznych w Polsce
Na polskich drogach można spotkać coraz więcej samochodów elektrycznych. Oznacza to, że w parze z nimi muszą iść także stacje ładowania. Okazuje się, że Polsce jest ich bardzo dużo. Warto zatem dowiedzieć się więcej na ich temat, np. gdzie można je znaleźć i ile trzeba zapłacić za ładowanie samochodu w trasie?
Stacje ładowania samochodów elektrycznych w liczbach
W połowie ubiegłego roku w Polsce można było naładować samochód elektryczny w 1 224 punktach. 826 z nich były to stacje ładowania o standardowej mocy, natomiast 398 to stacje ładowania o dużej mocy, czyli przekraczającej 22 kW. Jak widać, liczba takich miejsc jest dość wysoka. Z czego to wynika? Po pierwsze dostawcy energii i stacje paliwowe chcą sprostać wymaganiom oraz przepisom zawartym w ustawie o elektromobliności. Po drugie, świadomość ludzi na temat stanu środowiska naturalnego coraz bardziej wzrasta. Jednak ilość samochodów elektrycznych nie idzie w parze z ilością punktów ładowania. W połowie 2020 roku na jedną stację ładowania przypadało 5 samochodów elektrycznych, gdzie średnia europejska wynosiła 8 aut tego typu na jeden punkt ładowania.
Jak wyglądają ceny za ładowanie samochodu elektrycznego?
Ceny za ładowanie samochodów elektrycznych zależą od wielu czynników. Pierwszym, podstawowym czynnikiem są ceny prądu u dostawcy. Kolejną rzeczą, która ma wpływ na cenę, jest po prostu miejsce, w którym dokonujemy ładowania. Wszystkie komercyjne stacje ładowania samochodów elektrycznych doliczają własną marżę. Ponadto wpływ na koszt ładowania samochodu elektrycznego ma także rodzaj stacji, z której korzystamy. Szybkie ładowarki lepiej sprawdzają się w trasie, gdy kończy nam się energia i musimy doładować samochód. Jednak koszt ładowania w takiej stacji jest średnio cztery razy wyższy niż w przypadku ładowania w prywatnej, przydomowej ładowarce.
Nie mniej jednak samochody elektryczne to element przyszłości, która już do nas zawitała. Warto pamiętać, że jest to jeden ze sposobów na zmniejszenie zanieczyszczenia bez konieczności pozbywania się auta.